Kobiety często pytają czy stosowanie doczepów jest bezpieczne dla włosów naturalnych. Oczywiście, że tak. Jednakże zniszczone włosy po przedłużaniu to coś, co może się przydarzyć, jeśli nie ma się świadomości, co do tego prowadzi. Sprawdź, jak uniknąć osłabienia swoich naturalnych włosów przez doczepy i ciesz się nienaganną fryzurą przez długi czas.
Odpowiednio wykonany zabieg przedłużania bądź zagęszczania włosów u profesjonalnego stylisty nie powinien ich osłabić. Niestety, często kobiety narzekają na zniszczone włosy po przedłużaniu.
Dlaczego?
Bowiem nie były świadome kilku bardzo popularnych błędów i czynników, o których niewiele osób mówi, a które w znacznym stopniu przekładają się na kondycje doczepianych włosów.
Brak odpowiedniej pielęgnacji doczepianych włosów to najlepszy krok ku temu, by pogorszyć ich kondycję. Stają się wtedy kruche, łamliwe oraz matowe. Zarówno sztuczne jak i naturalne kosmyki potrzebują zastosowania różnorodnych, dedykowanych kosmetyków. To konieczne, jeśli chcemy utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia włosów i w ten sposób cieszyć się długo lśniącą i zdrową fryzurą.
Zniszczone włosy po przedłużaniu mogą być efektem niedbałego mycia włosów. Jeśli używasz szamponów z siarczanami czy innymi detergentami, myjesz włosy gorącą wodą albo myjesz je zbyt często – jesteś na najlepszej drodze do osłabienia ich kondycji. Na rynku dostępne są specjalne szampony do włosów przedłużanych, które mają odpowiedni skład. Pamiętaj również o odpowiedniej technice mycia, która w przypadku doczepianych włosów jest kluczowa. Nie myj włosów z pochyloną głową ani nie wykonuj okrężnych ruchów, ponieważ takie działania powodują, że kosmyki się plączą.
Kompleksowym rozwiązaniem jest szampon plus odżywka do włosów doczepianych – taki duet zapewnia maksymalną ochronę. Aplikowanie odżywek czy specjalnych olejków, które nawilżą i zregenerują Twoje włosy, uzupełnią ubytki w ich strukturze, czy ograniczą ich wypadanie wzmacniając cebulki, to najlepszy sposób na utrzymanie włosów w doskonałej kondycji.
Zniszczone włosy po przedłużaniu są często efektem naszych własnych decyzji, kiedy zamiast zwrócić się do fachowca, próbujemy ściągnąć je same w domu, przez co je wyrywamy, łamiemy oraz plączemy. Pamiętaj: dobrze dobrana metoda, właściwie przeprowadzony zabieg, a następnie regularna pielęgnacja to przepis na satysfakcjonujący i trwały efekt doczepianych włosów.
Jak sprawić, by efekt przedłużania włosów spełnił a nawet przerósł nasze oczekiwania? Przede wszystkim nie powinno się przeprowadzać zabiegu na osłabionych, kruchych i zniszczonych włosach, ponieważ efekt będzie zupełnie odwrotny. Pamiętaj najpierw o zastosowaniu pielęgnacji i regeneracji kosmyków, a dopiero później zainteresuj się doczepami.